środa, 6 lipca 2011

Gorzko, gorzko...

ALKOHOL I NAPOJE

    Duża część lokali zostawia kwestię alkoholi w rękach Pary Młodej. Możemy wtedy sami zadecydować ile i jakie kupimy trunki.

    Na polskich weselach najwięcej spożywanej jest wódki, ale pomimo to nie zapominajmy o osobach, które nie przepadają za tym alkoholem. Powinniśmy kupić również wino, piwo oraz wino musujące czy też szampana.



  Przy zakupie wódki trzymajmy się zasady: jeden do jednego, czyli jedna butelka wódki 0,5l  na jedną osobę.
Myślę że to doby przelicznik, który ułatwi sprawę. Nie utrudniajmy sobie liczeniem typu: "bo wujek Franek wypije litra, a ciocia Basia może ze dwa kieliszki, bo nie lubi pić". To jest zgubne myślenie, możemy się strasznie zamieszać przy takim liczeniu, a chyba nie chcemy, żeby zabrakło alkoholu na weselu.
Ewentualnie możemy dokupić jeszcze z 10 butelek dodatkowo na nagrody podczas zabaw w trakcie oczepin.

      Co do innych trunków myślę, że to sprawa indywidualna. Na pewno po części znamy preferencje naszych zaproszonych gości, także tym powinniśmy sie kierować. Na przykład ja maiłam na 100 osób 10 butelek wina (białe+czerwone), oraz ze 2 skrzynki piwa. I sporo z tego jeszcze zostało. Wiedziałam, że klika osób woli takie właśnie alkohole. Wiadomo nie każdemu się dogodzi, dlatego też nie należy popadać w paranoje przy zakupie alkoholi.
    Często organizator prosi również o zakup wina musującego czy też szampana, który będzie podany na powitanie.  Myślę, że na 100 osób 10 butelek będzie w sam raz . 



    Co do napojów zimnych to 1-1,5 litra na osobę powinno wystarczyć. Powinniśmy zakupić wodę niegazowaną, soki (różne smaki) oraz napoje gazowane. Polecam te ostatnie kupić w butelkach 1l . Będą bardziej poręczne, oraz nie będą zasłaniać biesiadnikom innych gości.

    Podane przeze mnie  ilości są tylko swego rodzaju pomocą i nie powinniście się ich sztywno trzymać.To są tylko ilości orientacyjne.  Na pewno w lokalu podadzą Wam, ile czego powinniście kupić.
Możecie również pomyśleć o zabawnych naklejkach na alkohole, które nakleja się na oryginalne etykiety. Będzie to sympatyczny i miły szczegół, który urozmaici dekoracje stołu :)