sobota, 25 czerwca 2011

Orkiestra stroi instrumenty, daje znak i ....

Co dalej? ORKIESTRA.
    


      Wybór dobrego zespołu muzycznego jest trudnym, jak nie najtrudniejszym zadaniem. Dobra orkiestra to połowa sukcesu.
      Najlepsza jest taka z polecenia, ale gdy takowej nie ma, to należy zacząć szukać w internecie, przesłuchać demo a następnie skontaktować się z przedstawicielem zespołu. Terminarz niektórych grup muzycznych sięga do dwóch lat na przód, więc nie należy czekać z rezerwacją z przekonaniem, że to za wcześnie.



Konieczna jest umowa z orkiestrą. Należy w niej umieścić dane obydwóch stron, datę realizacji usługi, godziny od..do...kwotę do zapłaty, dodatkowe usługi wliczone w cenę np. gra przy błogosławieństwie, oczepiny, akordeon do gry przy stole z weselnikami itp.

Pamiętaj: Nigdy nie umawiaj się "na słowo"


     Repertuar to również bardzo ważna rzecz. Należy ustalić z członkami orkiestry jakie piosenki powinni grać-jakie Para Młoda i ich rodziny preferują np. biesiadne, disco polo, czy wręcz czego nie powinni. Wtedy zabawa będzie naprawdę udana.
     Obgadajcie również z orkiestrą kwestię podziękowań dla rodziców (jak mają wyglądać [podziękowania oczywiście] oraz jaką piosenkę mają zagrać), oczepin (gry, zabawy) oraz jak planują zakończyć wesele.

       Duża część Par decyduję się na DJ'a.
  DiscJokej weselny powinien też być dobrym wodzirejem. Żeby dobrze rozkręcić wesele nie wystarczy tylko puszczać muzykę z płyt. Taka osoba powinna świetnie poprowadzić imprezę, zachęcać gości do zabawy, prowadzić zabawy taneczne. Takowych Dj na pewno nie brakuje ale koniecznie trzeba sprawdzić taką osobę (chociażby zobaczyć kilka urywków z jakiegoś wesela, które poprowadził).
Oczywiście z Dj'em również podpisujemy umowę.

Co dalej? FOTOGRAF I KAMERZYSTA.

       Hmmm....również trudny wybór. W internecie są setki ogłoszeń, setki stron i setki zdjęć, które przeglądałam by znaleźć tego odpowiedniego fotografa. Oszalałam prawie od natłoku informacji ;-) Skończyło się na tym,że miałam na własnym ślubie fotografa hobbystę, amatora z polecenia znajomych. I to jest oczywiście najlepsze rozwiązanie- mieć "kogoś z polecenia", ale teraz z perspektywy czasu mogę pomóc Wam ogarnąć ten temat. 


           Po pierwsze musimy wiedzieć co chcemy: czy cały pakiet czyli: szykowanie się, kościół, wesele, plener/studio, czy może tylko kościół, a może tylko plener/studio. Zależy to oczywiście głównie od naszych możliwości finansowych. Trzeba przeanalizować swój budżet i obliczyć ile jesteśmy wstanie wydać na uwiecznienie tego najpiękniejszego dnia w naszym życiu.
          Następnie przeglądamy kilka stron w poszukiwaniu najlepszej oferty cenowej, takiej która by nam najbardziej odpowiadała.
          Kolejnym krokiem jest kontakt z fotografem w celu zapytania się o wolne terminy, po czym umówienie się na spotkanie na którym omówione zostaną szczegóły i podpisana zostanie ewentualnie umowa.

      Dokładnie tak samo wygląda sprawa kamerzysty. Naprawdę polecam popytać znajomych czy przypadkiem nie mają jakiś "namiarów" na dobrego kamerzystę czy fotografa, bo to naprawdę pomaga i ułatwia sprawę.

Zastanówmy się czy mając kamerzystę przez cały czas(i na ślubie, i na weselu) czy fotograf również będzie nam potrzebny tak długo. Możemy na przykład zamówić fotografa tylko na uroczystość w kościele czy urzędzie, oraz zrobić sobie sesję w studio. Całe wesele będziemy mieć nagrane przez kamerzystę. Nie zapominajmy, że większość gości będzie mieć własne aparaty. Zawsze można poprosić ich później o zgranie zdjęć na płyte lub poprosić o przesłanie ich na maila. Parze Młodej na pewno nie odmówią ;-) Ja w taki sposób zebrałam ponad 800 zdjęć!!!


Warto zainwestować w osobę, która utrwali ten dzień, ponieważ jesteśmy tylko ludźmi, i chociaż nie wiem jak piękny będzie to dzień, to i tak nie będziemy wstanie tego wszystkiego zapamiętać. Będzie to wyjątkowa pamiątka do której będziecie wracać nie raz.

Data ślubu i co dalej...

       

     Od czego by tu zacząć???....Duża część par zadaje sobie to pytanie zabierając sie do organizacji przyjęcia weselnego. Odpowiedź jest prosta- Od początku 😀


   
       Dla mnie początek był jasny: DATA ŚLUBU.
A wiec kalendarze w dłoń i do dzieła! Wydaje sie proste? Nie do końca.
Początek roku? Nie, bo za wcześnie.
Maj? Nie, bo nie ma "R" w nazwie,
Czerwiec? Nie bo siostra coś ważnego planuje na ten miesiąc.
Sierpień??? Może być, tylko którego? .......

       Jeżeli jest już data ślubu mamy już najważniejszy punkt naszego planu. Do tej daty musimy dostosować wszystko i wszystkich. Pamiętajmy żeby wsiąć pod uwagę wszystkie aspekty- święta, długie weekendy  i inne uroczystości. Będziemy mieć przez to pewność, że większość gości jednak się pojawi w ten dzień na naszej uroczystości.

Co dalej? SALA WESELNA.
 
          Należy wyszukać miejsce, w którym będziemy wyprawiać przyjęcie weselne. Musimy wstępnie wiedzieć ilu gości chcemy ,żeby wiedzieć jak dużych sali mamy szukać. Rezerwacje sal sięgają nawet do dwóch lat na przód, wiec znalezienie odpowiedniej sali w wolnym terminie nie jest łatwe.

  
     
     Wybierając sale bierzmy pod uwagę:


-cenę (często cena za wynajem sali jest podawana w cenniku menu- cena/os),
-jej wystrój,
-propozycje menu,
-jej odległość od kościoła ( jest to istotne ponieważ trzeba pomyśleć o dowozie gości na miejsce),
- zwróćmy uwage czy dana restauracja  posiada duży parking,
- czy jest klimatyzowana.

    Podpisując wstępną umowę z przedstawicielem danej sali weselnej, zapewne trzeba będzie zapłacić zaliczkę wykorzystaną na poczet imprezy. Właściciel zabezpiecza sie w ten sposób na wypadek rezygnacji z terminu. Oczywiście wówczas zaliczka nie jest zwracana. W tym momencie nie trzeba podawać jeszcze dokładnej ilości gości, tylko spisywane są wstępne dane. 

  


W zależności od właściciela restauracji ostateczną ilość gości należy podać do 2 tygodni przed imprezą. To właśnie wtedy podpisujemy "właściwą" umowę z konkretnymi sumami. W tej umowie powinno być zawarte:


-data sporządzenia umowy
-dane osoby zamawiającej i strony wykonującej usługę
-przedmiot umowy (rodzaj przyjęcia-bankiet zasiadany, angielski czy może amerykański [o tym w innym moim wpisie już nie długo], liczba uczestników-w tym liczbę dzieci, ustalenie formy obsługi, dekoracji sali i stołów)
-kalkulacja kosztów imprezy (koszt całego przyjęcia i na jednego uczestnika)
-termin realizacji (data imprezy, godzina rozpoczęcia i zakończenia)
-termin i forma płatności
-warunki zerwania umowy (często jest to zatrzymanie przez zleceniobiorce zaliczki wpłaconej na poczet imprezy)
-dokładny harmonogram wesela

HARMONOGRAM PRZEBIEGU PRZYJĘCIA PRZYKŁAD


GodzinaRodzajCo podaneCzas trwania
17.00powitanie Młodej Pary chlebem i solą; aperitifwino musujące15min
17.15-17.30odnajdowanie przez gości miejsc przy stołach
15min
17.30Podanie przekąsek zimnych +obiadMenu1- wszystko dokładnie wypisane30min
18.00pierwszy taniec i zabawa taneczna

18-18.30wydawanie przekąsek gorącychmenu1-wszystko dokładnie wypisane30min
22.00Uroczyste dzielenie dzikadzik,bigos,ziemniaki pieczone30min
23.00Krojenie tortuw zakresie zleceniobiorcy30min
24.00oczepiny

02.00Podanie zupybarszcz czysty z uszkami20min
05.00zakończenie przyjęciaczynności porządkowe




Ważne jest aby taka umowa była podpisana przez kierownika zakładu w którym ma odbyć sie przyjęcie.

          Dwie pozycje mamy już za sobą tj. datę ślubu i sale. Dużo ważnych decyzji za nami ale jeszcze więcej przed nami ;-) Teraz wszystkie następne będą "uczepione" tych pierwszych.

                                                                                             

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

      Wesele duże czy małe, zawsze powinno być idealnie zorganizowane. Niejednemu wydawać by sie mogło, że jest to przysłowiowa "pestka", ale niektórym z Nas przysparza to nie mały problem.


      Zaczynając nasze rozważania o weselu powinniśmy zastanowić sie jak chcielibyśmy aby ono wyglądało. Czy miałaby to być impreza w plenerze czy też na sali, o jakiej porze roku, ilu gości jesteśmy w stanie zaprosić i jaką muzyką chcemy ich zaszczycić- orkiestra na żywo czy może Dj.

Oczywiście możemy ciężar przygotowań zrzucić na wedding planerkę lub rodziców, ale ja polecam samemu się tym zająć. To wbrew pozorom może być przyjemne!

   Każdy z nas ma inny gust i inną wizję swojego idealnego dnia, dlatego dużo aspektów trzeba obgadać na spokojnie ze swoim partnerem .
Nie wszystko co podoba sie Tobie może podobać sie Jemu! Sztuka kompromisu na pewno sie tu przyda, ale też nie każdy szczegół może być równie istotny i ważny dla Niego, tak jak dla Ciebie. Mężczyźni często nie zwracają uwagi na drobiazgi takie jak grafikę na zaproszeniach czy kolor dekoracji stołu na sali weselnej. Nie miejcie Im tego za złe-Oni po prostu już tacy są ;-)dlatego proponuje sprawić sobie dodatkowe wsparcie w postaci siostry, mamy, przyjaciółki lub... przyszłej teściowej, która pomoże ogarnąć  kwestię dodatków . Takie rady są naprawdę cenne, bo przecież co dwie głowy to nie jedna. 

    Oczywiście nie możecie całkowicie pozbawiać swojego mężczyzny przyjemności planowania. Zadbajcie o to, by jakiś punkt z waszej listy załatwili sami od początku do końca. Niech to będzie chociażby rezerwacja limuzyny lub załatwienie innego transportu dla Was w dniu ślubu.


    Założenie specjalnego zeszytu na zapisywanie wydatków na pewno sie przyda. Organizowanie wesela trwa kilka, a nawet kilkanaście miesięcy, wiec zalecam zapisywać wszystkie sumy wydane i zaliczki. Przyda on sie później do podliczenia i oszacowania sumy jaka została wydana na zorganizowanie imprezy. Dobrze byłoby określić kwotę jaką macie do dyspozycji, by później uniknąć niepotrzebnych stresów związanych z dopłatą.

     Załóżcie również teczkę do której będziecie wkładać wszystkie umowy, paragony i inne ważne dokumenty związane z weselem.
  
     Najważniejsza rzecz : Bez paniki....na pewno zdążycie wszystko zorganizować